niedziela, 15 maja 2016

Niespodzianka! To znowu ja.

Muszę was bardzo, bardzo przeprosić za brak jakiejkolwiek aktywności w ciągu tak długiego czasu. Jednak technikum plus brak weny robi swoje.. ale!
Prawdopodobnie pod nowym adresem będę kontynuować to opowiadanie.
Dlaczego pod nowym adresem?
Ponieważ konto Gmail do którego jest podłączone Sentimental Trash, jak i inne opowiadania mojego autorstwa używany jest do zajęć szkolnych.
Moją nauczycielkę z Informatyki nie koniecznie interesują młodzieżowe historyjki przez co właśnie zmiana adresu.
Możliwe ze.. do zobaczenia. :)